Dziś w ten szary, chłodny dzień pochwalę się prześlicznym wielkanocnym upominkiem od Małgosi z Papierowego Jarmarku. Przyszedł płaski list a po otwarciu fiku - miku i powstało pudełeczko. Rewelacja. Moje dzieci zachwycone starały się rozszyfrować w jaki sposób ono jest stworzone ;)
Gosiu dziękujemy za wielkanocny gest i życzenia:)
Prezentacja :)
Dodam jeszcze kilka swoich zdjęć i uciekam. A zdjęcia z tematyki wszystko pierwsze: pierwsza tęcza, pierwsze tulipany, pierwsza biedronka ... Melancholia mnie dopada jak patrzę na to, co dzieje się za oknem. Zielona jesień nastała. W tym tygodniu pochwalę się jeszcze kilkoma
wielkanocnymi drobiazgami, które wykonałam na pewną wymiankę :)
Miłego dnia :)
Sama zastanawiam się jak powstają takie cudne przestrzenne kartki. Przepięknie!
OdpowiedzUsuńCudeńko prawdziwe dostałaś, ja bym bardzo chciała się nauczyć robić takie "cóś." Śliczne zdjęcia przyrody, jak zwykle zresztą.:)
OdpowiedzUsuńMadziu, cieszę się, że pudełeczko się podoba.
OdpowiedzUsuńPodziwiam wiosenne zdjęcia - jak tu nie kochać wiosny?
Buziaczki.
Cudny prezent Madziu!
OdpowiedzUsuńLubię spacerować z Twoimi zdjęciami :)
Pozdrawiam !
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne życzenia w takiej formie, to prawdziwa niespodzianka wyskakująca z koperty :)