Dziś zakręciłam pierwszy słoik suszonych podgrzybków :) Powiedzmy, że zakręciłam, bo dokładniej to okryłam go kawałkiem kanwy z leśnym hafcikiem. Grzybobrania uwielbiam, mam je we krwi po moim dziadku :) Dziadku dziękuję za te leśne wyprawy do lasu w czasach mojego dzieciństwa! :)
Prezentacja:
A to one przed pociachaniem :P
Piękna oprawa dla aromatycznych grzybów 😊Ja uwielbiam chodzić po lesie ale już obrabiać potem grzybów to już mniej 😅
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam ;) Wszyscy chcą znajdować tylko nie ma komu obierać :D Tylko mój dziadek rozkładał się zawsze z każdym rodzajem grzybów i z dumą obierał :-)
UsuńPiękny i praktyczny hafcik! Grzybki z pewnością będą pyszne!
OdpowiedzUsuńTak ozdobiony słoiczek podgrzybków to uczta dla oczu i podniebienia :-)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam grzybki i nawet obieranie jakoś znoszę ;-)
Przepięknie ozdobiony słoiczek, aż żal będzie wyciągać z niego grzybki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Wspaniałe zbiory ,aż się czuje zapach tych grzybków.Słoiczek pięknie ozdobiłaś !
OdpowiedzUsuńSuper wygląda słoiczek :)
OdpowiedzUsuńTo pierogi na Wigilię będą.:) Śliczny ten hafcik i cały słoiczek.
OdpowiedzUsuńPiękny słoiczek. A i zawartości zazdroszczę, bo od kilku sezonów nie po drodze mi na grzyby (a lubię). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhafcik cudowny
OdpowiedzUsuńŚliczny słoik wyszedł! Aż żal go teraz odkręcać:) Też uwielbiam chodzić po lesie, człowiek może się wtedy mega odstresować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ślicznie ozdbiony słoiczek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe przetwory :) a w takiej oprawie nabierają jeszcze większego uroku :)
OdpowiedzUsuńSmakowite grzybki i do tego w jakim pięknym słoiczku.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe komentarze :-) Słoiczek ma się dobrze, grzybki też, ma jeszcze towarzystwo, które trzeba ozdobić ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na taką ozdobę i perfekcja wykonania :) Mnie również od lat młodości zabierano do lasu i teraz las i grzybki to mój żywioł :)
OdpowiedzUsuń