Chciałam napisać kilka mądrych zdań na temat moich haftowanych nowinek ale mam taki hałas tuż za sobą, że chyba pozostaje mi wstawić zdjęcia ;)
Moje maleńkie kurki trafiły do swoich domków. Kurki ozdobiłam koralikami i chyba te koraliki dodały im uroku :)
Prezentacja :
Już niebawem moje pierwsze zmagania z haftem na lnie :) Zapraszam :)
Nie chyba, tylko na pewno, urokliwe te kurki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, kurki prezentują się super wystrojone w koraliki :) Świetne prace, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są i zapowiadają wiosnę :)
OdpowiedzUsuńCzekam na potyczki z lnem ;)
Aniu nie będzie patyczków z lnem, na lnie tylko obrazki :)
UsuńŚwietne są i zapowiadają wiosnę :)
OdpowiedzUsuńCzekam na potyczki z lnem ;)
śliczne :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle urokliwe!
OdpowiedzUsuńdziękuję Wszystkim :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe te kurniki! Kurki wystrojone, od razu widać, że na święta już gotowe :)
OdpowiedzUsuńKurki są przeurocze. Świetny miałaś pomysł z koralikami.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Mam ochote jeszcze zrobić kilka ;) Tylko inne pomysły niecierpliwią się w kolejce :)
OdpowiedzUsuń