Aniołek i jeszcze dwie inne ozdoby trafią jutro do przedszkola mojego młodszego synka. Mam nadzieję, że zawisną na ubieranej tam przez dzieci choince.
Prezentacja:
I jak Wam się podoba Listopaduś? ;)
Do aniołka dodam choineczkę i pierniczka :
Piernik wywinął orła na śniegu ;) :D
Jak widać zagościła zima. Odczuć też można zbliżające się świeta. Wczoraj dostałam od mamy gazetę z wzorami haftów. Gazetka wyjątkowo tania bo niecałe 6 zł a znalazłam w niej dużo fajnych wzorów. Pokażę kilka z nich. W środeczku jest więcej.
Dziękuję, że o mnie pamiętacie nawet jak pojawiam się po dłuższej przerwie! Nawet post tusalowy Was nie odstraszył :D
Iwonko - zdjeć będzie więcej jak już tylko będę wychodzić z domu...czasami choroby zarzucają na nas sieć i nie ma jak wyjść na świat i utrwalać jego piękno. Bardzo się cieszę że z przyjemnością je oglądasz :) :) :)
Violka - sklep Widema ma produkty rosyjskie ale towar wysyłany jest z Wrocławia :)
A na koniec dzisiejszy widok z okna ;)
Pozdrawiam :)
Śliczny aniołek i reszta bandy również :)
OdpowiedzUsuńFajny śnieg...u nas szaro i budo :/
Banda dziękuje :D
UsuńTak jak wspomniałam na F. - w aniołku się zakochałam! W reszcie bandy również.:)U nas śnieg stopniał... :(
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło :-)
UsuńTo i niech u nas stopnieje, bo musze jeżdzić rowerem i boję się, że wywinę orła jak powyższy piernik ;)
Kocham twoje filcaczki ale to już wiesz :) u mnie dziś deszczowo :)
OdpowiedzUsuńJaki świetny filcowy zastęp pod dowództwem uroczego aniołka!:)
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg został zmyty przez deszcz... A tak ładnie wczoraj sypało ...
Śliczny aniołek i wygląda jak chłopiec ,więc cel osiągnięty.
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody choinka, zresztą Twoje filusie jak zawsze mnie zachwycają .
Pozdrawiam :)
O rany, ale zima u Ciebie! Przepiękne ozdoby tworzysz! Będą się cudnie prezentowały na przedszkolnej choince, a Listopaduś przesłodki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne ozdoby, dzieciom w przedszkolu na pewno się spodobają:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cudny jest ten pucołowaty aniołek - chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńA filc po prostu Cię kocha i świetnie poddaje się Twojej wyobraźni i paluszkom!
No i zazdroszczę śniegu, bo u mnie leje, jest budo i ponuro.
Pozdrowionka ☺
Prawdziwe wyzwanie - ale poradziłaś sobie wyśmienicie. Aniołek bardzo taki chłopięcy, tylko myśli by w te rękawice złapać trochę śniegu i ulepić kulkę...
OdpowiedzUsuńMadziu, Listopaduś jest przeuroczy. A Pan Piernik może się podpierać laseczką, żeby nie wywijać orłów na śniegu:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i ciepłe uściski:)
Właśnei gapa z niego, że z takiej laski nie korzysta ;)
UsuńPozdrawiam Gosiu :)
No tak wczoraj śnieg, w nocy wichura która balowała na całego, a dziś już po sniegu ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że oprócz pogody mamy nasze robótki :) Dziękuję za mięł słowa :)
Kochany aniołek ;) Ślicznie wyszły Ci te ozdóbki ;) Sama ostatnio jestem fanką filcowych robótek ;)
OdpowiedzUsuńSłodziak ten aniołek :) Ogólnie wszystkie ozdoby są świetne! :)
OdpowiedzUsuń