czwartek, 1 grudnia 2016

Aniołek Listopaduś

Wczoraj tuż przed północą powstał listopadowy aniołek. Nie wiedziałam jak będzie wyglądać. Wiedziałam tylko, że ma mieć wygląd chłopca. Z dziewczynkami jest łatwiej : długie włoski, kokarki, czerwone usteczka - mnóstwo szczegółów. Chłopczyka zrobiłam z jasnymi włąskami, dodałam piegi na policzkach. Odziałam w palto i powiesiłam na nim rękawiczki na sznureczku. Listopad rządzi naszym małym filcusiem ;)No i skoro był aniołek październikowy i jest listopadowy to muszę zrobić też grudniowego. 

Aniołek i jeszcze dwie inne ozdoby trafią jutro do przedszkola mojego młodszego synka. Mam nadzieję, że zawisną na ubieranej tam przez dzieci choince.

Prezentacja:






I jak Wam się podoba Listopaduś? ;) 

Do aniołka dodam choineczkę i pierniczka :




Piernik wywinął orła na śniegu ;) :D  


Jak widać zagościła zima. Odczuć też można zbliżające się świeta. Wczoraj dostałam od mamy gazetę z wzorami haftów. Gazetka wyjątkowo tania bo niecałe 6 zł a znalazłam w niej dużo fajnych wzorów. Pokażę kilka z nich. W środeczku jest więcej.


Dziękuję, że o mnie pamiętacie nawet jak pojawiam się po dłuższej przerwie! Nawet post tusalowy Was nie odstraszył :D

Iwonko - zdjeć będzie więcej jak już tylko będę wychodzić z domu...czasami choroby zarzucają na nas sieć i nie ma jak wyjść na świat i utrwalać jego piękno. Bardzo się cieszę że z przyjemnością je oglądasz :) :) :) 

Violka - sklep Widema ma produkty rosyjskie ale towar wysyłany jest z Wrocławia :) 

A na koniec dzisiejszy widok z okna ;)



Pozdrawiam :) 

16 komentarzy:

  1. Śliczny aniołek i reszta bandy również :)
    Fajny śnieg...u nas szaro i budo :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak wspomniałam na F. - w aniołku się zakochałam! W reszcie bandy również.:)U nas śnieg stopniał... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam miło :-)
      To i niech u nas stopnieje, bo musze jeżdzić rowerem i boję się, że wywinę orła jak powyższy piernik ;)

      Usuń
  3. Kocham twoje filcaczki ale to już wiesz :) u mnie dziś deszczowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki świetny filcowy zastęp pod dowództwem uroczego aniołka!:)
    U mnie śnieg został zmyty przez deszcz... A tak ładnie wczoraj sypało ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny aniołek i wygląda jak chłopiec ,więc cel osiągnięty.
    Przecudnej urody choinka, zresztą Twoje filusie jak zawsze mnie zachwycają .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, ale zima u Ciebie! Przepiękne ozdoby tworzysz! Będą się cudnie prezentowały na przedszkolnej choince, a Listopaduś przesłodki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne ozdoby, dzieciom w przedszkolu na pewno się spodobają:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny jest ten pucołowaty aniołek - chłopczyk :)
    A filc po prostu Cię kocha i świetnie poddaje się Twojej wyobraźni i paluszkom!
    No i zazdroszczę śniegu, bo u mnie leje, jest budo i ponuro.
    Pozdrowionka ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwe wyzwanie - ale poradziłaś sobie wyśmienicie. Aniołek bardzo taki chłopięcy, tylko myśli by w te rękawice złapać trochę śniegu i ulepić kulkę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziu, Listopaduś jest przeuroczy. A Pan Piernik może się podpierać laseczką, żeby nie wywijać orłów na śniegu:)
    Dużo zdrówka i ciepłe uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnei gapa z niego, że z takiej laski nie korzysta ;)
      Pozdrawiam Gosiu :)

      Usuń
  11. No tak wczoraj śnieg, w nocy wichura która balowała na całego, a dziś już po sniegu ;)
    Dobrze, że oprócz pogody mamy nasze robótki :) Dziękuję za mięł słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochany aniołek ;) Ślicznie wyszły Ci te ozdóbki ;) Sama ostatnio jestem fanką filcowych robótek ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodziak ten aniołek :) Ogólnie wszystkie ozdoby są świetne! :)

    OdpowiedzUsuń