Misia Fizzy Moon

Witam serdecznie po przerwie. Wczoraj udało się wydostać z zasp śnieżnych. Odzyskaliśmy cywilizację po dwóch dobach bez prądu. Może komuś wydawać się to normalnym przeżyciem jednak to był ciężki czas. Dziękuję tym osobom, które o mnie i moich dzieciach pamiętały! 

Mam kilka postów do napisania jednak dziś na pierwszy ogień idzie misia Fizzy Moon. Już koniec kwietnia więc kolejna odsłona misia w zabawie u Ani. 
Mój miś ozdobił tym razem skrzyneczkę dla małej dziewczynki. Drewnianą skrzyneczkę pomalowałam bezbarwnym lakierem o delikatnej konsystencji. Wieko ozdobiłam misiem i filcem. Przypiełam sukienkę wymyśloną przeze mnie. W środku umieściłąm różowe lustereczko i gumki do włosów. 
Prezentacja:

Tak prezentuje się moja misia :) Dziękuję za wszystkie komentarze pod postem z zającem ;) W kolejnym poście będzie kolorowo. Wrócę także do Wielkanocy aby móc pochwalić się ślicznościami jakie dostałam :) Pozdrawiam :)