Tęczowe muliny przyciągają i z przyjemnością sięgam po nie, jedynie z czarną nie chciało mi się współpracować ale juz ją odłożyłam. To konec czarnych krzyżyków.
No dobrze jak pojawi mi się jeszcze jakaś refleksyjna myśl to dopiszę. A teraz chwalę się tym co już mam. A i specjalnie dla robótkujących trochę prywaty ;)
I nie tylko staruszki haftują - to taki przekaz dla ludzi, którzy mówią że haft jest babciny :P A jak będę staruszką i wzrok będzie sprawny to też będę haftować :D Nie poddam się !
Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu - Magda!
Nie wiem coś piękniejsze...haft czy Ty :D
OdpowiedzUsuńCo do babcinego haftu to potwierdzam że wyszywają nie tylko babcie...mam troszkę ponad 30 zim, więc do babci mi daleko...marzy mi się jednak, żeby móc to dalej robić będąc już babcią, bo do haftu trzeba mieć :dobre" oczy ;)
święte słowa Aniu! :)
Usuńdokładnie, przecież haft lubi zdrowe oczy ....
UsuńDziękuję za miłe słowa :*
Ależ piękna ta rozeta! Że nie wspomnę o autorce.:) To o haftowaniu: to jeszcze ktoś tak myśli?
OdpowiedzUsuńniestety tak ;)
UsuńPiękny haft, cudo :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWspaniały , mocno energetyczny haft :)
OdpowiedzUsuńA Hafciarka , bardzo ładna i sympatyczna. Przed Tobą wiele lat na zabawę z igłą i nitką :)
Nie mogę się doczekać kiedy pokażesz torebkę z rozetą !
dziękuję Aguś :)
UsuńTeraz jak już zmierzam ku końcowi zastanawiam się jak ma wyglądac ta torebka, bo rozeta jest dość duża :)
Pięknie zamknęłaś usta wszystkim, którzy haft kojarzą z bujanym fotelem i staruszką;)
OdpowiedzUsuńRozeta jest coraz piękniejsza!
pewnie Madziu że nie mamy jeszcze bujanych foteli :)
UsuńDziękuję :)
rozeta pięknieje w oczach :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńHaft pięknieje w szybkim tempie :)
OdpowiedzUsuńIdziesz ,jak burza dziewczyno !
OdpowiedzUsuńW takim tempie...wyszyjesz jeszcze ,ze trzy sztuki:)
Muszę przyznać ,że haft prezentuje się cudnie:)
Pozdrawiam
haha dobre z tymi kolejnymi sztukami tylko inne wzory pukają do drzwi i trzeba każdy wpuścić :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNo co mam napisać- śliczna;)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńteż usłyszałam kiedyś "nie znam nikogo w twoim wieku, kto by haftował, tylko stare babcie to robią", a rozety zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńZatem mamy misję nawracania od tego poglądu ;) Pozdrawiam :)
Usuńoch, ach, ech, śliczna ta rozetka :)
OdpowiedzUsuńSame piękności dzisiaj na blogu ;)
OdpowiedzUsuńDo takich kolorów igiełka pcha się sama, ślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńHaftowanie to niesamowita, bardzo relaksująca pasja i fajnie, że zarażają się nią coraz młodsze osoby :)
przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Niesamowita jest ta mandala. Przyjemnie tworzyć taką barwną kolorystyką:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń