Podsumowanie roku robótkowego 2016

Drogie koleżanki na Nowy Rok  2017  życzę Wam wielu wspaniałych robótkowych przygód. Odnajdywanie samych siebie w tej pasji. No i przede wszystkim zdrówka, szczęścia i uśmiechu na buzi :) 

I małe podsumowanie :) 
1. W dość krótkim czasie wykonałam kawał haftu - powstała rozeta na zasadzie testowania firmy Coricamo. Sama z siebie mogę być dumna.
2. Niestety zmieniłam swój pozytywny stosunek do wspomnianej firmy. Już nie chodzi mi wcale o wzory, że są takie czy takie, bo to jest kwestia gustu ale o sam stosunek do pasjonatek haftu. Kilka miesięcy oczekiwań na czasopismo ... testerka nie ma za dużo szans na ponowne testowanie innego produktu ... a obiecany wzór, który ma się pojawić na łamach ich gazety pojawi się dopiero w rok po wygranym konkursie.
Czasami trzeba spojrzeć jasno na dany stan rzeczy. Oby w 2017 roku wszystko poszło w lepszym kierunku.
2. Len - moje pierwsze sięgnięcie po len. Nie żałuję. Lubię. Z przyjemnością wykonam jeszcze hafty na tym materiale.
3.Filc ...chwyciłam za nożyczki, wycinałam zabaweczki, zszywałam, kombinowałam - niesamowita przygoda na zasadzie zabawy i relaksu. Polecam :) 
4. Zawsze stroniłam od kartek. Ten rok był przełomowy, bo przestałam się ich bać i tworzyłam, a później nawet odważyłam się wysłać je do koleżanek :) 
5. I co najważniejsze cały rok przehaftowałam ;) Oby wena nie odpuściła i w kolejnym roku.

A teraz na tamborku Dumny paw ...jak go zrobię to sama będę dumna :) 

Do spisanka w Nowym Roku :)