piątek, 3 marca 2017

W kolorze pomarańczy

Witajcie :) 
Wczoraj zmotywowałyście mnie do działania :) Podziękowałam każdej z osobna w komentarzu pod ostatnim postem. I tak sobie dziś pomyślałam, że najważniejsze jest to, żeby nie wypaść z robótkowego rytmu i wtedy zawsze znajdzie się chwilka i chęć na robótki. 
Wczorajsza pogoda - deszczowa i wietrzna szeptała do mnie : otwórz szufladę, wyjmij filc, wypróbuj nowe krawieckie nożyczki a coś stworzysz. Krok po kroku i wrócisz do formy :) No i powstały dwie maleńskie filcowe rzeczy. Szyję wszystko ręczne. Jakoś daleko mi do maszyny ... może kiedyś :) 
A więc zrobiłam etui na telefon. Mój nowy kubek podpowiedział mi co ma być ozdobą na etui. Powstał pies - rudy pies :) Drugą rzeczą jest zakładka. Tego typu zakładki widziałam już w internetowych inspiracjach choć każda wyglądała inaczej i moja także wygląda " po mojemu " :) 
Prezentacja:

Piesek ma puszysty ogonek ;) 





I zakładka Lisek :) 




Tak przedstawiają się moje twory ;) Do spisania :) 


23 komentarze:

  1. Świetne! Etui wyszło rewelacyjnie i bardzo pasuje do kubeczka :) A zakładka...bajka! Jest Twoja i to jest piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się Aniu, że piesek Ci się spodobał :) Moje oko jednak nie umie obiektywnie ocenić moich tworków więc czekam na Wasze opinie :)

      Usuń
  2. Super Madziu, że działasz :) Zakładkę widziałam,ale z papieru.Twoja wersja rewelacyjna!Etui z pewnością należy do właścicielki kubka ;)Miłego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie jest nalezy do mnie. I co ciekawe dziś testowałam i sprawdza się idealnie :)

      Usuń
  3. Etui jest rewelacyjne! O zakładce już nie wspomnę :)
    Cudne energetyczne kolory i Twoje podejście do tematu = przepis na sukces ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu etui jest boskie, rewelacja, jestem zachwycona, zakładeczka do książki równie śliczna. Pierwsze zdjęcie od razu skojarzyłam z twoimi ostatnimi zakupami kubkowymi :). Filc to Twoja bajka, Mistrzyni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne filcusie uszyłaś,lubię narożne zakladki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. To etui mnie oczarowało a aplikacja jest wierną kopią pieska z kubka. Piękności :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Specjalistko od filcu, obie rzeczy są przesłodkie! A jak narożna zakładka się sprawuje? Ja kiedyś wyszyłam taką na plastikowej kanwie i koleżanka, która ją dostała, trochę narzekała, że odrobinę za ciężka.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne twory. Bardzo energetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne filcowe zwierzaczki:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Stworzyłaś świetny komplecik - etui z kubkiem. Nic, tylko popijać coś z kubeczka i rozmawiać przez telefon, a po skończonej rozmowie poczytać :)
    Zakładka urocza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super prace! Fajnie filcujesz!

    OdpowiedzUsuń
  12. Madziu, świetne etui i jak fajnie pasuje do kubeczka.
    Podziwiam sympatyczną lisią mordkę.
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Etui i zakładka są fantastyczne!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Madziu, ale cudowności tworzysz:)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny piesek i zakładka urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne zwierzaki!
    Bije od nich taka energia, że wiosna musi już zawitać na dobre...

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne uszytki! Zachwycił mnie piesek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiem kto jest mistrzem filcu - Madziu rewelacja ! Widać, że lubisz tworzyć cuda z filcu. Super pomysłowa zakładka ��
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuje kobietki :-) Do mistrzostwa to mi brakuje i brakuje ale przyznaję, że filc jest dla mnie wspaniałą zabawą. Nic a nic mnie nie męczy i uwielbiam ciachać filc i zszywać go na przeróżne sposoby :)

    OdpowiedzUsuń