wtorek, 17 maja 2016

Zimna Zosiu odpuść ;)

Zimna Zośka przyszła i została z nami...mam nadzieję, że nie na długo...jednak zimno wszędzie. Z tej okazji nie miałam chęci zmarnować sobie ostatniej soboty i przypomniałam sobie zimę i atmosferę świąt. Inne koleżanki tworzą świąteczne ozdoby w jednej z zabaw na blogu a ja postanowiłam sama sobie być szefową i też raz na jakiś czas robić te drobinki, żeby na święta mieć po co sięgnąć :) 

Moje sobotnie robótki :) 
Prezentacja: 







I przyznaję się,  że maleńkie robótki sprawiają mi najwięcej frajdy. Chciałam te hafty przeznaczyć na kartki ale znów nie wyszło. Chęci umknęły w momencie kiedy zobaczyłam w szufladzie filc. 

Dziękuję za miłe słowa na temat wróżki, za wszelkie plusiki oraz komentarze :) 

12 komentarzy:

  1. Świetne! W grudniu będą jak znalazł :) Oby ta Zośka już sobie poszła...jak najdalej od nas :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne ozdoby świąteczne !
    Zimną Zośkę to już chętnie pożegnam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodkie! Oba miśki fajne, ale ten wieszający bombki na choince mnie rozczulił.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to nie koniec misiowych świątecznych przygód ;)

      Usuń
  4. Widać, że filc Cię lubi :) No, fakt mogłoby być trochę cieplej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za odwiedziny :) Misie będą jeszcze inne ale to z czasem :) A pogoda podobno od jutra bardziej przychylna :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, pogoda od jutra ma być bardziej majowa - oby, bo to najpiękniejszy miesiąc roku - ale gdy świeci słoneczko, ptaszki śpiewają.
    Filcowe ozdóbki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zawieszki :-) Na Święta będą jak znalazł :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie śliczne zawieszki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne są!! Ja już też bym chetnie zrobiła jakieś szydełkowe śnieżynki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ciągu roku jakoś na to zawsze brak czasu a później huzia na Józia i w grudniu roboty po pachy :D Pozdrawiam :)

      Usuń