piątek, 20 stycznia 2017

Pawiowe chwile

Witam Was serdecznie :) Postanowiłam pojawić się chociaż na chwilkę i pokazać postępy w Dumnym Pawiu. Ostatnio walczę z chorobami i szczerze mówiąc marzę już tylko o wiośnie! Śnieg nie dla mnie. 
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod postem z moją wygraną :) 

Violka - w pawiu są trzy muliny jedwabne, jedna metalizowana i reszta bawełniana :-) To odpowiedź na Twoje pytanie. 

Pokazuję to co stworzyłam:


Pawia zaczęło mi się haftować całkiem przyjemnie. Chyba do każdego haftu trzeba się przyzwyczaić. To tak jak z książką, którą czasami na początku ciężko polubić a później jest moment, który wszystko zmienia :-) 
Tu będą jeszcze koraliki, metalizowane kontury, drzewa ...a więc pracy jeszcze przede mną dużo. Przyjaźń z pawiem jeszcze się nie kończy ;) 

Myślę, że kolejny post ukaże mój pierwszy kwadrcik kołderkowy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka! 

20 komentarzy:

  1. Świetne postępy! Ogon wygląda okazale :)
    Powrotu do zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie piękny paw. Dużo zdrowia😊 też już czekam na wiosnę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie przybywa :) Podziwiam za wyszywanie tymi mulinami - każdy wie, że do najłatwiejszych to nie należy.
    Zdrówka dużo życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pawie, będę kibicować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paw pokazuje coraz piękniejsze oblicze :-)
    Zdrówka życzę i też czekam na wiosnę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogon już cudny! Krzyżyków przybywa i tylko patrzeć finału:) Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O...całkiem sporo już tego pawia przybyło - będzie piękny haft:)
    Pozdrawiam i życzę zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rośnie i pięknieje! :)
    Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogon w całej okazałości, jeszcze kilka krzyżyków i ptak będzie skończony. Dużo zdrówka Ci życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziu, paw rozrasta się coraz piękniej.
    Życzę zdrówka, kochana.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Idziesz jak burza!Pięknie!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paw się coraz piękniej prezentuje. Trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie się zapowiada ten paw :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny paw, świetny ma ogon, jestem ciekawa kolejnych odsłon. U mnie na tamborku również teraz paw :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam tego pawia, mam;) u mnie już na ścianie, choć czekał dłuuuuugo na ukończenie! trzymam kciuki i czekam na finał:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow! Muliny jedwabne, metalizowane, koraliki... to dopiero będzie widok! Nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za tyle miłych słów. A już przyznam się, ze piórek na brzuszku przybyło i jestem zadowolona :) Zdrówko tez powraca :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń