wtorek, 29 listopada 2016

Tusal - odłona dwunasta ... czasowy szok !

Szok - to juz dwunasta odsłona słoika z resztkami robótkowymi. Niedługo czas na podsumowanie robótek 2016 roku. To trochę niesprawiedliwe że z wielu trzeba zrezygnować, coś wybrać :( Przegrywam walkę z czasem. Ostatnio jednak jak coś robię to robię to po cichutku, a jak przyjdzie chwila to napiszę posty i pokażę to i owo :) Dziś pora na odsłonę słoika. Mój słoik jest pełen, nakrętka jeszcze go zakrywa, przyciskając niteczki. Słoik jest też zmęczony. Ubranko już jakby wyblakło...nie będzie on piękny na balu wszystkich słoiczków :( Trudno - jego zadaniem było wypełnić się po brzegi i to zadanie mamy wykonane :) 

Słoiczek pokażę w towarzystwie sarenki. Ostatnio ptaki, sarenki, choinki, wiewiórki dominują na moich kartkach. Fajne sampoczucie, kiedy ma się co wysłać przed świętami :) Dotychczas kupowałam kartki. Tym razem sama je zrobiłam. 



 I choineczki, które zrobiłam ... jedne zadziorne :D A drugie spokojne ;) 




I jak las to też ten najprawdziwszy. Ten z naszych rodzinnych spacerów :) 
Runo leśne ...jak dla mnie to w nim ukryty jest macro raj :D 


A tu posadzone malutkie choineczki ...na zdjęciu widać je jako białe kropki - to pobielone czubki :) 


Pozdrawiam :) 

13 komentarzy:

  1. Madziu, myślę, że Twój słoiczek nie ma się czego wstydzić na balu wszystkich słoiczków. Urocza ta sarenka i bardzo podobają mi się choineczki, szczególnie te zadziorne.
    Jak zwykle podziwiam zdjęcia.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No no słoiczek na full zapełniony, a sarenka niezwykle urocza, ja też walcze z czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, pod choinkę większy słoik podeślę... ;) Aż oko cieszy ile cudenek powstaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)Irenko tak sobie myślę, że na 2017 rok odpuszczę sobie Tusal ...chyba że dostanę takiej weny, że będę przyjmować wszystkie możliwe wyzwania robótkowe hehe :D

      Usuń
  4. Nie tylko Ty jesteś zaskoczona czasem...
    Sporo stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale na zdjęciu, które mam, słoiczek jeszcze świeży, więc jest nadzieja na ładną prezentację.;)A choinki są super, zwłaszcza te z oczkami.:)I śliczna sarenka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna jest ta sarenka i zabawne są te choineczki:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Madziu, słoiczek dokarmiony, to się chwali ;)
    Piękna sarenka i choineczki :)
    A zdjęcia... szkoda, że tak mało - zawsze się nimi zachwycam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko bardzo się cieszę, że zatęskniłaś za moimi zdjęciami :) Jak tylko wyjdę z aparatem to zrobię dużo zdjęc i będę się chwalić :D

      Usuń
  8. Choineczki, sarenka - wszystkie takie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Las, zwierzyna - jakże piękna, gąszcz niteczek, czyli wszystko pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te choineczki, zwłaszcza te z oczami :)

    OdpowiedzUsuń