wtorek, 29 grudnia 2015

Pierwsze kroki

Pierwsze kroki pracy nad rozetą 

Pracę nad rozetą rozpoczęłam kilka dni temu. Na początku zrobiłam kontury główne, aby zobaczyć z jaką wielkością będę musiała zmierzyć się szyjąc w przyszłości torebkę, w centrum której znajdzie się wyhaftowana rozeta. 
Rozetę haftuję się bardzo przyjemnie, chciałoby się haftować od rana do nocy aby móc zobaczyć efekt końcowy :D Jednak jest tyle zakamarków, zmian kolorów, że czas mknie nieubłaganie a na materiale pojawiają się namiastki całości. No ale z tych namiastek w końcu zobaczę całość. 

Kilka słów o mulinie Madeira. Przyzwyczajam się do niej, bo zawsze haftowałam Ariadną. Jestem zachwycona odcieniami. Dzięki nim powstająca rozeta nabiera wyjątkowych barw.

A teraz pokaz tego co zrobiłam. Dziś nie odpuszczam i będę działać dalej :) 

















Dziękuję z góry za odwiedziny :) 

14 komentarzy:

  1. Cudnie! Wcale to nie jest mało wyszyte :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jest pięknie!Ta magia kolorów z pewnością zachęca do pracy:) Błyskawicznie Ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale żywe kolory! Świetnie się prezentują!
    Nigdy nie haftowałam Madeirą..prezentuje się niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, matulu, jakie to będzie piękne! Śliczne te kolory!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Madziu ale ci idzie, ale będzie ślicznie :), już jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne , żywe kolory :) Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na efekt końcowy, będzie piorunujący:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tempo masz niesamowite! Ależ będzie pięknie, już te pierwsze krzyżyki to zapowiadają.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudownei kolorowe!! Podoba mi sie bardzo! Sliczna!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała! Te kolory są cudne:)) już sobie wyobrażam jak piękna będzie w całości:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że wyjdzie piękna :)

    OdpowiedzUsuń