czwartek, 1 czerwca 2017

Zagubiony w czasie

Dzień dobry :) Oj czuję się tak jakby mnie tu dawno nie było. Niestety mam co raz mniej czasu na robótki. Staram się nie odkładać igły i sięgać po nią choć na chwilę. Na dziś przygotowałam misia Fizzy Moon. To trzecia odsłona misiula. Mój miś jest zagubiony. Nie wie jak odnaleźć się w czerwcowych promieniach słońca. No cóż wyskoczył ze świątecznej, grudniowej skarpety to i nie wie co się dzieje ;) 
Misiaczka umieściłam na drewnianej płaskiej bombce. Ozdobiłam filcem, gwiazdeczkami i ośnieżonymi listkami :) Same zobaczcie :) 
Prezentacja:



Rekwizytami służącymi jako dodatki na zdjęciu są moje ulubione stare drewniane szpule. Tak naprawdę już do niczego nie służą. Lubię takie rarytaski z krawieckiej przeszłości, dlatego je przechowuję :) 


I jeszcze zbliżenie na misia :) 


Tak to wszystko wygląda. 
Staram się zaglądać na Wasze blogi jak tylko mogę. Dziękuję również za odwiedziny na moim blogu :) Ostatnie filcusie trafiły już do rąk koleżanki na kiermasz. Twierdzi, że jest zachwycona. Mam nadzieję, że fajnie się sprzedadzą. I dziękuję jednej z Was za chęć niesienia pomocy mojej koleżance :) !!! 
Przesyłam słonko :) 

16 komentarzy:

  1. Super Madziu że nadal działasz :) Miś uroczy, nawet w czerwcu, mimo zimowego stroju ;) Też lubie takie stare szpulki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, super misiaczek i wspaniałą sesję mu zrobiłaś :-)
    Bardzo fajnie, że dalej działasz w temacie misiowym, bo już się martwiłam...
    A te szpuleczki to rarytaski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodki ten grudniowy Miś w środku wiosny :) A szpule bardzo pięknie się prezentują na zdjęciu. Są wyjątkowe.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki misiulek. Oszołomiony, ale też byś była w takim futrze, w takiej czapie, na takim słońcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I robótka prześliczna, i sesja fotograficzna prawdziwy majstersztyk!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny misiaczek, tez go kiedyś robiłam :), piekna oprawa misia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy zimowy misiaczek - no i piękne fotki zrobiłaś:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu, misiaczek jest przesłodki i na pewno świetnie się odnajdzie w wiosennej rzeczywistości - pomimo tej skarpety:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Madziu, to tylko chwilowe zagubienie :) Na pewno miś polubi wiosenne słonko. Haft uroczy, tak jak i cała sesja.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja, miś, szpulki i aparat Wszystkim dziękujemy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Misiek jest uroczy w swoim zagubieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję :) Miś chyba troszkę się spocił więc powędrował do schowka czeka tam na swój czas ;)

    OdpowiedzUsuń