Dziś pokażę Wam mojego ulubionego, szóstego już tulipana. Jeszcze jeden w sierpniu i koniec moich zmagań. Chyba będzie mi żal bo bardzo lubię je haftować.
Teraz jednak pojawił się problem. Troszkę je źle porozrzucałam. Chciałam między nimi coś wstawić albo je powycinam i zrobię całość z odrębnych elementów ...jednak tu się boję, żeby nie zawalić spawy.
Najpierw pokażę Wam nowego tulipana a później całość i poutykane liście między nimi. Już sama nie wiem czy dobrze to będzie wyglądać. Jeśli macie jakieś sugestie to proszę piszcie :)
A teraz wszystkie. Jest jeszcze luka na końcu na ostatni kwiat. Na pewno będzie zakupiona antyrama, bo tu odczuwam potrzebę prostoty.
Pozostawiam Was z moim małym dylematem i póki ich nie pociełam macie na mnie duży wpływ : Pozdrawiam :)
P.S . Wpadam jeszcze z edycją, bo zapomniałam pokazać moich oprawionych truskaweczek :) I nie myślcie że u mnie takie słońce jak tu na zdjęciu....zdjęciem zrobiłam jakiś czas temu a teraz jest u nas tylko deszcz oj :(
To i mój ulubiony.😁 Mnie się podoba tak jak jest. Jeśli chcesz powiesić je na ścianie, to w całości będzie pięknie.☺
OdpowiedzUsuńPiekne-) ja bym nie ciela, tylko powiesila tak jak jest i bez lisci-) gdyby to byl moj haft to kupilabym srebna ramke i szare passepourte. Tanie ramki na wymiar mozna kupic w necie Carlson-Piechocki. Fajnie i przyzwoicie cenowo oprawia babeczka z FB Agnieszka Milaniak - fotkom. Wysylalam jej swoj obraz do oprawy: Mloda Para (mozna zobaczyc na moim blogu) i za calosc- ramka na wymiar, passepourte, szklo antyrefleksyjne, usluga oprawy, wysylka zaplacilam 78 zl. Pozdr.
OdpowiedzUsuńWiesz, podoba mi się tak jak jest. Nic nie wycinaj.
OdpowiedzUsuńPiękne są :-)
Piękne, też bym zostawiła bez cięcia, a co do listków to nie mam zdania. Chyba bym zostawiła. Śliczna praca. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziewczynki listki na razie są przyłożone,bo akurat takie miałam. Być może będzie prawdziwa wysuszona trawa albo jakieś tekturki trawiaste. I to cięcie jednak bardzo mnie przeraża i chyba jednak pozostawię całość. Dziękuje za podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany, Madziu, ja też jestem za pozostawieniem ich w całości.
OdpowiedzUsuńUściski i życzę słońca (u mnie też permanentnie leje).
Lato powinno wyglądać inaczej. Cóż począć trzeba żyć i wykorzystać czas na robótki :) Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne te Twoje tulipany ☺
OdpowiedzUsuńCudność tulipan. Wszystkie są bardzo ładne, jednak ostatni najelegantszy. Fantastycznie prezentują się jako taki mały samplerek i z liściem uzupełniającym. Nie tylko zapełnia przestrzenie, ale i dodaje koloru. Do tego prosta ramka. Nic więcej nie potrzeba. Już teraz całość zachwyca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam upalnie
Piękne hafty! Też zostawiłabym w całości ;)
OdpowiedzUsuńTen chyba najpiękniejszy :) Nie rozcinaj, tak jest świetnie! Dasz prostą ramkę i będzie ekstra.
OdpowiedzUsuńJa zostawiłabym w całości. Takie lato mam zazwyczaj w Irlandii dlatego zawsze uciekam do kraju ale tym razem jest odwrotnie lato jest na wyspach a tu pada. Na szczęście jestem na opolszczyźnie u mamy i tu słoneczko.
OdpowiedzUsuńTulipanki przepiękne, ja bym nie rozcinała absolutnie, ale faktycznie można między nich coś tam powtykać. W jednej całości prezentują się świetnie!
OdpowiedzUsuńOj, u mnie też ostatnio ciągle pada, ale ja tam lubię deszcz, więc nie jest tak źle:)
Pozdrawiam:)
Cudnie się prezentują w całości Madziu :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zrobisz jak poczujesz i będzie pięknie,
ściskam i dziękuję za odwiedzinki u mnie :)
dzisiaj tylko "deszczowa piosenka nas uratuje...." ;-)
Cudne tulipanki. Ja bym też nie rozcinała, wystarczy delikatna prosta ramka i będzie bosko. Pozdrawiam Madziu.:)
OdpowiedzUsuńOj tak, ten jest zdecydowanie najpiękniejszy. Też się nim zachwycam. Nie rozcinaj Madziu, razem stanowią piękną całość. U mnie w Łodzi też leje . Dziś co prawda na razie bez deszczu ale tak potwornie parno, że chyba coś jednak rąbnie z nieba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ listkami jet uroczo, ale właśnie takimi zielonymi. Jak Ci się znudzi, zawsze listki możesz usunąć, a nawet całość wyciąć.
OdpowiedzUsuńTruskaweczki w słońcu - piękne :)
Kwiaty w całości bardzo ładnie wyglądają, ja bym nie rozcinała.
OdpowiedzUsuńTruskaweczki to już wspomnienie, a u Ciebie w pięknym słoneczku.
Pozdrawiam :)
kwiaty śliczne :)
OdpowiedzUsuńnie rozcinałabym :)
Śliczne hafty :)
OdpowiedzUsuńTulipany, to moje ulubione kwiaty, a ten rzeczywiście jest najładniejszy :).
OdpowiedzUsuńJa bym nie cięła tulipanów, a listki usunęła :).
Truskaweczki smakowite :).
UsuńPiękne tulipany.
OdpowiedzUsuńNie dawałabym żadnych listków. Jedyne co bym dodała gdyby to mój haft, to wyszyte pojedynczą nitką nazwy tulipanów. Wypełniło by to puste miejsca i wzbogaciło pracę. Ale to tylko moja sugestia :)
Pozdrawiam Alina