wtorek, 12 września 2017

Grzybobranie :-)

Dziś zakręciłam pierwszy słoik suszonych podgrzybków :) Powiedzmy, że zakręciłam, bo dokładniej to okryłam go kawałkiem kanwy z leśnym hafcikiem. Grzybobrania uwielbiam, mam je we krwi po moim dziadku :) Dziadku dziękuję za te leśne wyprawy do lasu w czasach mojego dzieciństwa! :) 
Prezentacja: 
 A to one przed pociachaniem :P 

16 komentarzy:

  1. Piękna oprawa dla aromatycznych grzybów 😊Ja uwielbiam chodzić po lesie ale już obrabiać potem grzybów to już mniej 😅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam ;) Wszyscy chcą znajdować tylko nie ma komu obierać :D Tylko mój dziadek rozkładał się zawsze z każdym rodzajem grzybów i z dumą obierał :-)

      Usuń
  2. Piękny i praktyczny hafcik! Grzybki z pewnością będą pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak ozdobiony słoiczek podgrzybków to uczta dla oczu i podniebienia :-)
    Też uwielbiam grzybki i nawet obieranie jakoś znoszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie ozdobiony słoiczek, aż żal będzie wyciągać z niego grzybki:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe zbiory ,aż się czuje zapach tych grzybków.Słoiczek pięknie ozdobiłaś !

    OdpowiedzUsuń
  6. To pierogi na Wigilię będą.:) Śliczny ten hafcik i cały słoiczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny słoiczek. A i zawartości zazdroszczę, bo od kilku sezonów nie po drodze mi na grzyby (a lubię). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny słoik wyszedł! Aż żal go teraz odkręcać:) Też uwielbiam chodzić po lesie, człowiek może się wtedy mega odstresować!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam domowe przetwory :) a w takiej oprawie nabierają jeszcze większego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Smakowite grzybki i do tego w jakim pięknym słoiczku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuje za miłe komentarze :-) Słoiczek ma się dobrze, grzybki też, ma jeszcze towarzystwo, które trzeba ozdobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł na taką ozdobę i perfekcja wykonania :) Mnie również od lat młodości zabierano do lasu i teraz las i grzybki to mój żywioł :)

    OdpowiedzUsuń